PROCAM Agronomia Sukcesu > Aktualności > Aktualności > Polscy rolnicy uzyskują wysokie plony rzepaku ozimego po stosowaniu produktów biologicznych.

Polscy rolnicy uzyskują wysokie plony rzepaku ozimego po stosowaniu produktów biologicznych.

Polski rolnik Julian Grygolec zbiera plony rzepaku ozimego rzędu 5 t/ha, przy jednoczesnym stosowaniu rozwiązań biologicznych i odżywiania dolistnego aby zapewnić dobre odżywienie roślin w niezbędne składniki pokarmowe.

5t/ha to średni plon rzepaku ozimego zebrany latem 2022 z powierzchni 150 ha. Gospodarstwo Pana Juliana znajduje się w północnej części Polski, a tak wysoki plon uzyskano przy relatywnie niskim azotowym nawożeniu mineralnym – 180 kg N/ha.

„Zazwyczaj na tym gospodarstwie uzyskujemy dobre plony, 5 t/ha to nic nowego, 4 t/ha to byłaby tragedia”, żartuje gospodarz.

Cieżkie gleby na jego gospodarstwie liczącym łącznie 530 ha, ulokowanym w województwie pomorskim są w stanie zapewnić dobre plony roślin uprawnych nawet w warunkach wiosennej, czy letniej suszy, a takie warunki stają się czymś normalnym.

Plony pszenicy ozimej uzyskane przez gospodarza wyniosły średnio 9,2 t/ha w 2022 roku, a mieściły się w przedziale 8-11 t/ha. Uzyskane plony korzeni buraka cukrowego średnio wyniosły 80 t/ha.

Używanie produktów biologicznych

Gospodarz używa rewitalizatora gleby RewitalPro+ od 6 lat i jest przekonany, że ten produkt pomaga mu w polepszeniu struktury gleby na jego polach.

Zaobserwował również zwiększoną ilość dżdżownic, a uprawa gleby również stała się łatwiejsza.

Dodatkowo stosuje produkt wiążący azot atmosferyczny i udostępniający go roślinom – AzotoPower, co pozwoliło na redukcję dawek stosowanych nawozów mineralnych o 60 kg N/ha w uprawie rzepaku, jednocześnie utrzymując wysokie plony. Ten produkt stosuje się jesienią przedsiewnie, z późniejszym powtórzeniem zabiegu wczesną wiosną.

Dodatkowo rośliny zostały wsparte odżywianiem dolistnym aplikowanym 4-5 razy w ciągu okresu wiosennego, co również wsparło uzyskanie tak wysokich plonów.

Panu Grygolcowi doradza Rafał Głodnicki z firmy agronomicznej PROCAM. W firmie pracuje 120 agronomów na terenie całego kraju, a PROCAM jest wyłącznościowym dystrybutorem biologicznych produktów marki Bio-Lider.

Firma  PROCAM przez ostatnie 18 lat w bardzo szybkim tempie rozwinęła się na terenie całego kraju, a kierowana jest przez prezesa – Michała Ciszaka i dyrektora sprzedaży i agronomii – Dariusza Wyczlinga.

Wzrost cen nawozów

Pan Grygolec w jeszcze większym stopniu zdecydował się na rozwiązania biologiczne oraz odżywanie dolistne również ze względu na drastyczny wzrost cen nawozów oraz spadek ich dostępności co było spowodowane kryzysem energetycznym nasilonym przez wybuch wojny w Ukrainie.

Wojna, która odbywa się zaraz za granicą Polski spowodowała wzrost cen ziarna zbóż i nasion rzepaku na całym świecie, jednakże ceny w kraju mogą się różnić od tych za granicą. Ma to związek z transportem płodów rolnych z Ukrainy, przez teren Polski.

Pan Julian w swoim gospodarstwie skupia się na tym aby w jak najmniejszym stopniu ingerować w strukturę gleby podczas jej uprawy. Pozwala mu to na utrzymanie większej wilgotności gleby w momencie wystąpienia warunków suszy. Odnotowany opad deszczu w ciągu okresu wegetacji na terenie jego pól uprawnych to w sumie 600 mm, przy jednoczesnym braku większej ilości śniegu zimą. Ostatnia „ciężka” zima była w 2016 roku.

Przy okazji gospodarz musi zmagać się ze zmianami klimatycznymi, co widać na polach rzepaku, gdzie w momencie kwitnienia, nocą mogą zdarzać się temperatury spadające do – 4 st. C.

„Zmiany klimatu, to również większe ryzyko dla rolników. Nigdy nie wiemy czego spodziewać się od pogody, obserwujemy coraz mniej śnieżnych zim, co przekłada się na mniejsze zasoby wody dla roślin.” – mówi Pan Julian

Rolnik stosuje orkę rotacyjną gleby, co 3-4 lata i to również przyniosło wymierne korzyści tj. polepszenie życia glebowego.

Pan Grygolec gospodaruje na 530 ha gruntach rolnych, z czego 300 ha to pszenica ozima, 150 ha rzepak ozimy, a burak cukrowy to 50 ha. Wcześniej to gospodarstwo było gospodarstwem państwowym, którego był dyrektorem. Miał możliwość zakupu części gospodarstwa po upadku komunizmu w Polsce.

Mieszanie odmian rzepaku ozimego


Gospodarz sieje mieszane 4 różne odmiany rzepaku, w tym Absolut i Batis, które cechują się wysoką odpornością w stosunku do patogenów i wysokim potencjałem plonowania.

Pan Julian stosuje również biologiczny produkt DeliaSTOP, którego producentem jest Bio-Lider.

Produkt ten pozwala na zmniejszenie uszkodzeń powodowanych przez śmietkę kapuścianą jesienią.

Odżywianie dolistne zastosowane w gospodarstwie opiera się również na produkcie PROLEAF MAX, który zapewnia mikroelementy tj. mangan, miedź oraz niewielką ilość azotu. W skład technologii wchodzi też produkt NHCa Delta. To ten sam produkt, który stosowany jest przez Tima Lamymana w Lincolnshire Wolds aby uzyskiwać rekordowe plony na świecie.

Podstawowe nawożenie azotem Pan Grygolec opiera na wczesnym stosowaniu RSM, ze względu na jego wysoką przyswajalność przez rośliny i lepsze działanie w warunkach suszy.

W późniejszym okresie gospodarz stosuje granulowane formy azotu aby zapobiegać przypaleniom roślin, które powodowane są przez płynną, wysoce skoncentrowaną formę składnika.

Sumę stosowanego składnika w formach nawozów mineralnych udało się ograniczyć do 170-180 kg N/ha, w porównaniu z 240 kg N/ha, które stosowane było w latach ubiegłych. Co najważniejsze, udało się tego dokonać bez strat w plonie.

Gospodarz przyznaje, że uprawa rzepaku jest trudniejsza niż pszenicy ozimej, ze względu na słabszą odporność roślin na stres, ale również korzyści z tej uprawy są większe.

David Jones, FARMERS WEEKLY, 14.12.2022