PROCAM Agronomia Sukcesu > Rozwiązania > Zalecenia agrotechniczne i programy ochrony roślin > SULFONYLOMOCZNIKI I WŁAŚCIWE UŻYTKOWANIE OPRYSKIWACZA
opryskiwacz

SULFONYLOMOCZNIKI I WŁAŚCIWE UŻYTKOWANIE OPRYSKIWACZA

Tworzenie mieszanin zbiornikowych przy użyciu preparatu ISOTAK MAX

Opryskiwacz to obecnie najważniejsza maszyna wykorzystywana przez rolników w gospodarstwie, która bardzo często jest głównym tematem rozmów, dyskusji na różnych spotkaniach, konferencjach, dniach pola oraz motywem przewodnim w wielu artykułach prasy rolniczej. Dzięki tej maszynie jesteśmy w stanie zaoszczędzić bardzo dużo pieniędzy oraz prowadzić naszą produkcję na najwyższym poziomie, dzięki czemu uzyskujemy wysokie plony, a co za tym idzie, zaspokajamy byt wielu rodzin, które są związane z tą gałęzią gospodarki.

Sezon, kiedy opryskiwacz jest użytkowany przez rolników, zaczyna się od wczesnej wiosny zabiegami rozlewania RSM, a kończy się na ostatnich zabiegach herbicydowych, wykonywanych często nawet pod koniec listopada, przy sprzyjających warunkach pogodowych. Biorąc pod uwagę okres użytkowania maszyny, zauważymy, że jej przestój trwa bardzo krótko, ponieważ tylko trzy miesiące w roku. Natomiast przez pozostałą część roku stoi w stanie gotowości do wykonania pracy, związanej z zabiegami. Jak już wcześniej zostało wspomniane, na polu tą maszyną wykonuje się: nawożenie, zabiegi herbicydowe i fungicydowe, zabiegi dokarmiające rośliny i wiele innych, które należy wykonać na plantacjach roślin uprawnych.

Bardzo istotną kwestią w przypadku opryskiwacza jest jego ciągła pielęgnacja i konserwacja, aby był gotowy do działania o każdej porze, gdy zajdzie potrzeba jego użycia. Często zdarza się, że wykonujemy kilka zabiegów w ciągu dnia i co bardzo ważne, na wielu różnych gatunkach roślin. Ten pośpiech, spowodowany nagłym spiętrzeniem prac polowych powoduje, że następuje po sobie kilka wjazdów w pole tym samym opryskiwaczem na różnych plantacjach, np.: wykonywanie zabiegów herbicydowych sulfonylomocznikami w zbożach, a potem kolejny wjazd, tym razem na plantację buraka czy też rzepaku z zabiegiem ochrony roślin lub mikroelementami, dobrze rozpuszczającymi pozostałości sulfonylomoczników. Takie działania tworzą tak zwany efekt pierwszego opryskiwacza, czyli mocne uszkodzenie, a nawet całkowite zniszczenie roślin. Wniosek nasuwa się taki, że nie wolno lekceważyć podstawowych czynności, jakimi są: mycie opryskiwacza, dobór właściwych preparatów do neutralizacji pozostałości pestycydów, co ma ogromne znaczenie w kształtowaniu plonu oraz istnieniu całej plantacji. Co roku na plantacjach roślin dwuliściennych występują uszkodzenia, które na ogół doprowadzają do całkowitego ich zniszczenia lub do dużego obniżenia plonowania. Z tego też powodu nie wolno lekceważyć tak prostej czynności jaką jest prawidłowe mycie opryskiwacza, a pośpiech w tej materii jest nieuzasadniony. Bardzo pomocnym i polecanym produktem do czyszczenia opryskiwacza są preparaty wybielające, oparte na podchlorynie sodu, jak np. Pest-Aut specjalnie dedykowane do tego. Przy użyciu tego preparatu trzeba włączyć mieszadło opryskiwacza na co najmniej 10 minut, a następnie, po skończeniu właściwego mycia, należy maszynę napełnić wodą i wypłukać. Aby uniknąć uszkodzeń plantacji, należy po każdej zmianie rośliny opryskiwanej lub stosowaniu pestycydów z różnych grup chemicznych dokładnie wymyć opryskiwacz preparatami do tego przeznaczonymi. Trzeba pamiętać o bardzo ważnej rzeczy, a mianowicie o tym, że rośliny rzepaku czy też inne dwuliścienne są bardzo wrażliwe, a różnego rodzaju nieprawidłowości w ich prowadzeniu zareagują na to mniejszą lub większą fitotoksycznością. Konsekwencje negatywnego ich wpływu poniesie niestety rolnik w postaci spadku lub całkowitej utraty plonu.

Podczas wykonywania tak wielu zabiegów środkami ochrony roślin, zawsze mamy oczekiwania, że w skuteczny sposób uda nam się zniszczyć występujące na plantacjach agrofagi. Najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby odbyło się to przy jak najmniejszym nakładzie finansowym. Dlatego właśnie koszty przeprowadzanych zabiegów oraz efektywność wykorzystania czasu skłaniają do zastosowania tak zwanych mieszanin zbiornikowych. Najlepsze korzyści daje łączne stosowanie agrochemikaliów, które składają się z wielu komponentów różnych nawozów dolistnych, fungicydów i insektycydów. Bardzo ważnym czynnikiem przy tworzeniu tego typu mieszanin jest ISOTAK MAX, który łączy w sobie następujące cechy: sprawdza się w niekorzystnych warunkach atmosferycznych (susza, deszcz, niska temperatura) oraz reguluje pH wody i stabilizuje właściwości cieczy. Dodanie tego produktu do cieszy roboczej wzmacnia działanie pestycydów, dzięki czemu możemy obniżyć ilość stosowanej cieczy na hektar. Dzięki takiemu zastosowaniu mieszanin zbiornikowych rolnik zaoszczędza czas, sprzęt, a także wodę i paliwo.

Podczas robienia mieszanin zbiornikowych pamiętajmy o bardzo ważnej zasadzie, aby przed wymieszaniem wszystkich składników dokładnie przeczytać etykiety produktów, w celu zapoznania się czy nie ma przeciwwskazań do łącznego ich stosowania. Jeśli taką mieszaninę sporządzamy pierwszy raz, nie jesteśmy pewni jej zachowania w zbiorniku, to powinniśmy ją praktycznie sprawdzić i przygotować wstępnie we wiadrze lub słoiku, zachowując proporcje aplikowanych produktów. W razie jakichkolwiek problemów przy tworzeniu mieszaniny zbiornikowej, można zwrócić się po fachową poradę do doradcy PROCAM.