Po ekstremalnym sezonie 2017, gdzie od posadzenia bulw aż do zbiorów walczyliśmy z opadami atmosferycznymi, mało kto spodziewał się tak diametralnej zmiany pogody w roku 2018. Praktycznie na terenie całego kraju mieliśmy do czynienia z suszą i drastycznymi upałami, jakich nie doświadczyliśmy od wielu lat.

Straty w plonie dotknęły nie tylko polskich rolników, ponieważ sytuacja była podobna praktycznie we wszystkich krajach Europy, w tym u czołowych producentów ziemniaków (Francja, Niemcy, Belgia, Holandia). Wobec skrajnie wysokich temperatur i nierównomiernie rozłożonych opadów, jakość bulw pozostawia wiele do życzenia.

Opłakana jakość bulw

Ziemniaki wczesne podczas wzrostu w temperaturach powyżej 30^oC wręcz gotowały się w ziemi, późniejsze odmiany przemysłowe często reagowały wtórnym wzrostem, przez co ciężko było uzyskać zadowalającą suchą masę. Jednak to, co najgorsze dzieje się w przechowalniach, gdzie ziemniaki poprzez wysokie temperatury utrzymujące się aż do listopada, rozpoczynają kiełkowanie. Jak produkować ziemniaki w niesprzyjających warunkach, i uzyskiwać zadowalające plony? Postaram się znaleźć odpowiedź na to pytanie – chociaż nie jest łatwo.

Niesprzyjające warunki kontra wysokie plony

Rozpoczynając od zabiegów przed sadzeniem, powinniśmy unikać silnego przesuszania gleby (orka wiosenna), szczególnie na słabszych stanowiskach. Aby uzyskać lepszą jakość gleby, mile widziane będą zastosowane wiosną preparaty mikrobiologiczne, które mają na celu lepsze rozwinięcie
systemu korzeniowego roślin, jak również umożliwienie szybszego rozkładu resztek pożniwnych w glebie i poprawę jej struktury. Propozycją PROCAM jest preparat Rewital Pro+, stosowany w dawce 1 l/ha. Unikalny skład bakteryjny preparatu gwarantuje nam zachowanie równowagi mikrobiologicznej, oraz ma istotny wpływ na zwiększenie pojemności sorpcyjnej gleby. W doświadczeniach PROCAM, po zastosowaniu preparatu obserwowaliśmy szybsze i bardziej równomierne wschody ziemniaków, oraz silnie rozbudowany system korzeniowy rośliny, który umożliwia lepszy pobór substancji odżywczych z gleby, oraz większą odporność roślin na okresowe niedobory wody.

Zaprawa do ziemniaków Moncut 460 SC

Uprawa ziemniaka rozpoczyna się od zaprawienia bulw. W ofercie PROCAM znajduje się zaprawa do ziemniaków Moncut 460 SC, której substancją czynną jest flutolanil.

Do największych zalet preparatu Moncut 460 SC możemy zaliczyć:

• bardzo długi okres działania, nawet do 6 miesięcy,
• brak fitotoksycznego wpływu na kiełki ziemniaka,
• brak wpływu na wschody ziemniaka (nie opóźnia wschodów)

Ziemniaki możemy zaprawić już w momencie przygotowania sadzeniaków, na stole rolkowym. Jest to szczególnie istotne dla bulw przeznaczonych do podkiełkowania lub wczesnego sadzenia. Preparat stosujemy również tradycyjnie za pomocą zaprawiarki na sadzarce. Dla obu rozwiązań dawkowanie preparatu wynosi 0,2 l/t sadzeniaków. Przy temperaturach przekraczających 30^oC, ciężko było znaleźć odpowiedni czas na wykonywanie zabiegów, często ziemniaki reagowały negatywnie na opryski. Najkorzystniej wykonywać zabiegi wcześnie rano, wieczorem lub w nocy. Wtedy roślina jest w stanie pobrać największą część mieszaniny, oraz unikamy poparzeń, bardzo negatywnie oddziałujących na stan plantacji. Podobna sytuacja miała miejsce podczas używania deszczowni, oczywiście poszczególne odmiany różnie reagowały na dostępność dużej ilości wody podczas nasłonecznienia i upału. Dużo mniej agresywnie działały konsole, które nawadniają za pomocą drobnej kropli.

Zaraza ziemniaka w uprawach

W roku 2017 spustoszenie siała zaraza ziemniaka, która pomimo najmocniejszych mieszanin atakowała plantacje i ograniczała możliwości uzyskiwania dobrych jakościowo plonów. Wobec nauczki z poprzedniego sezonu, wielu rolników zdecydowało się na mocne rozwiązania zwalczające zarazę ziemniaka już od początku wegetacji w sezonie 2018.

Preparaty przeciwko groźnej alternariozie

Tymczasem, groźniejszą z chorób okazała się alternarioza ziemniaka, która zaatakowała wcześniej i nie dawała za wygraną aż do zbiorów (wysokie temperatury we wrześniu, październiku). Wobec tak wielkiej presji patogena, należało wytoczyć najcięższe działa i skracać interwały między zabiegami maksymalnie do 7 dni, szczególnie w przypadku plantacji nawadnianych. Presja alternariozy jest wyższa, kiedy następuje krótkotrwałe zwilżenie liścia (silne rosy, deszczowanie) i wysoka temperatura. Najlepiej spisały się preparaty zawierające strobiluryny i difenokonazol, takie jak : Cabrio Duo (piraklostrobina, dimetomorf) lub partner do mieszanin Tazer (azoksystrobina) oraz Carial Star (difenokonazol, mandipropamid) i Narita (difenokonazol).

Duże ubytki w jakości

Susza i wysokie temperatury nie tylko ograniczyły znacznie plon bulw, ale również spowodowały duże ubytki w jakości. Już w trakcie zbiorów, pomimo długiego spoczynku ziemniaków w glebie, widać było niedostatecznie wykształconą skórkę. Utrudniało to zbiór mechaniczny, oraz załadunek przechowalni bez uszkodzeń bulw. Wysoka temperatura w trakcie przechowywania, utrudniała wychłodzenie pryzmy i miała znaczący wpływ na dużo szybsze pobudzenie oraz kiełkowanie bulw na pryzmach, czy w skrzynio-paletach. O ile dla ziemniaków przemysłowych przy zwiększonych dawkach chloroprofamu i krótszych interwałach między gazowaniem mogliśmy utrzymać towar w przechowalni, problem bardzo mocno dawał się we znaki producentom sadzeniaka oraz ziemniaków jadalnych. Wyposażenie obiektów przechowalniczych w klimatyzatory, okazało się kluczowe i niezbędne do utrzymania ziemniaków w dobrej kondycji.

Uprawa ziemniaka w dobrej cenie

Niższe plony ziemniaków jadalnych rekompensuje dobra cena. Producenci, którzy będą w stanie utrzymać jakość produktu do wiosny 2019, mogą liczyć na bardzo wysokie wynagrodzenie za swą pracę. Jest to związane z brakami ziemniaków praktycznie w całej Europie. Wysokie ceny ziemniaków, mogą zachęcić producentów do zwiększenia areału uprawy, dlatego dobrze już dziś pomyśleć o umowach kontraktacyjnych na najbliższy sezon.

Obserwując sytuację w przechowalniach, powinniśmy szczególnie zwrócić uwagę na materiał sadzeniakowy ziemniaków, którym dysponujemy. Pamiętajmy, że tylko zdrowe sadzeniaki mogą zagwarantować nam zadowalający plon i są jednym z najważniejszych elementów uprawy tego gatunku.

Zachęcamy do udziału w szkoleniach

Już dziś zapraszam do korzystania z naszych przedsezonowych szkoleń, na których przedstawimy swoje rozwiązania i nowości w uprawie ziemniaka. Jest to bardzo dobra okazja do wymiany doświadczeń oraz optymalizacji swojej produkcji w oparciu o wiedzę i doświadczenie doradców oraz producentów współpracujących z nami.